Piece na pellet w ostatnim czasie cieszą się dużą popularnością. Wykorzystują one paliwo, które powstaje z odpadów drzewnych. Czym można palić w piecu na pellet? Jak wpływa to na konstrukcję urządzenia?
Czym można zastąpić pellet drzewny?
Czy w sytuacji, gdy zabraknie Ci pelletu drzewnego, możesz napalić w piecu innym surowcem? Jest to możliwe, ale wszystko zależy od dokładnej konstrukcji kotła. Bez względu na rodzaj urządzenia, zawsze należy trzymać się zaleceń producenta.
W wielu piecach na pellet drzewny można palić ekogroszkiem, ziarnami kukurydzy, pestkami owoców czy nawet zbożami. Urządzenia te są dostosowane zwłaszcza do spalania paliw jednorodnych, o niskiej wilgotności. W piecach na pellet można palić zbożem, które nie nadaje się do celów spożywczych.
Aby jednak spalanie innego paliwa niż pellet było bezpieczne, konieczne okazuje się odpowiednie dostosowanie parametrów podajnika i dostarczanego powietrza.
Przeczytaj też: https://eko2020.pl/poradnik/z-czego-robi-sie-pellet-tajniki-powstawania-tego-materialu-opalowego/
Czy można palić drewnem w piecu na pellet?
Drewno opałowe znacznie różni się od pelletu drzewnego. Surowiec ten nie sprawdzi się w przypadku standardowych pieców na pellet, które mają zupełnie inne palenisko i system dozowania. Jednak można go zastosować w kotłach typu dual. Są one dostosowane do obsługi obu rodzajów paliw.
Czy w piecu na pellet można spalać owies?
Palenie owsem nie jest popularną praktyką. Decydują się na nią jedynie osoby, które mają dostęp do dużej ilości zboża o właściwościach uniemożliwiających jego spożywanie. Palenie tym surowcem jest możliwe, ale wymaga częstego dozowania.
Jeśli chcesz palić owsem, zwykle konieczne jest dokupienie specjalnej nakładarki do paliwa, która pozwoli lepiej dozować ten materiał opałowy.
Czy można palić w piecu na pellet trocinami?
Pellet to nic innego jak odpady drewniane, które są prasowane pod wysokim ciśnieniem. W piecach na ten surowiec można palić trocinami, a także zrębkami. Ważne jednak, by urządzenie miało duży podajnik ze stalowym ślimakiem, który pozwala na transport paliwa o nieregularnych kształtach.
Czy warto palić w piecu na pellet innymi materiałami opałowymi?
Piece na pellet produkowany z odpadów drzewnych powstają właśnie z myślą o tym surowcu. Mimo że można w nich palić ekogroszkiem czy zbożem, lepiej tego nie robić. W dłuższej perspektywie czasu taka praktyka może spowodować uszkodzenia pieca, w tym komory spalania, a także skrócić jego żywotność. Takie rozwiązanie jest też nieopłacalne pod względem finansowym. Palenie pelletem jest bardziej ekonomiczne.
Zagrożenia związane z paleniem innymi materiałami w piecu na pellet
Stosowanie węgla kamiennego czy drewna w piecu na pellet może doprowadzić do natychmiastowego uszkodzenia urządzenia. W przypadku ekogroszku, trocin czy zboża zagrożenie jest mniejsze, ale również nie warto go bagatelizować. Stosowanie niewłaściwych paliw do ogrzewania gospodarstw domowych może skutkować:
- utratą gwarancji producenta kotła,
- wydzielaniem większej ilości zanieczyszczeń szkodliwych dla środowiska,
- dodatkowymi kosztami serwisu kotła,
- niższą wydajnością spalania,
- ryzykiem pożaru,
- niejednorodnym procesem spalania.
Podzespoły w piecach na pellet często mają małą odporność na kamień kotłowy czy nagłe zmiany temperatury. Dlatego stosowanie niewłaściwych rodzajów opału może im zaszkodzić.
Palenie różnymi materiałami w piecu na pellet – podsumowanie
Pellet jest materiałem o wysokiej kaloryczności. Jego niska wilgotność to unikatowa cecha, która różni go m.in. od drewna. Surowiec ten znacznie odbiega od wielu innych materiałów opałowych, co wiąże się również z konstrukcją kotłów tworzonych z myślą o pellecie. Stosowanie innych produktów, jak brykiet drzewny, węgiel czy zboże czasami nie jest niebezpieczne dla samego pieca, ale może powodować jego szybsze niszczenie i zwiększyć koszty napraw.
Zastanawiasz się, czym palić w piecu na pellet? Możesz to sprawdzić w dokumentacji dołączonej do urządzenia. Znajdują się tam też informacje na temat możliwości stosowania innych paliw – z pestek owoców, ziaren kukurydzy czy owsa. Większość producentów zabrania takich praktyk, dlatego warto sprawdzić szczegóły gwarancji.